Studia rozpocząłem w październiku 1994 na Wydziale Techniki
Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. O przyjęciu decydował konkurs świadectw. Większość zajęć odbywało się w Sosnowcu, co było bardzo korzystne.
Jednakże wrodzona ambicja oraz
ranking uczelni wyższych z tamtego okresu spowodował, iż 29 września 1995 napisałem
podanie do dziekana Wydziału Elektrotechniki, Automatyki, Informatyki i Elektroniki w
Akademii Górniczo-Hutniczej
w Krakowie z prośbą o przyjęcie mnie na drugi rok studiów dziennych. W tym dniu umówiłem się też telefonicznie na rozmowę z dziekanem.
We wtorek 3 października pojechałem do Krakowa i zostałem przyjęty na drugi rok AGH na kierunek Automatyka i Robotyka. Prodziekan zaliczył mi pierwszy rok według mojego
indeksu na Wydziale Techniki
Uniwersytetu Śląskiego oraz
zakreślił do zrealizowania Rachunek Prawdopodobieństwa, Wprowadzenie do Automatyki i Robotyki, oraz Informatykę jako różnice programowe. W ten sposób nie zdawałem egzaminów wstępnych.
Aby ze względu na nakładanie się w czasie przedmiotów dodatkowych z tymi standardowymi na 2 i 3 roku, studiowanie było przyjemniejsze, otrzymałem status indywidualnego toku studiów (ITS), na wszystkie 4 lata.
Równocześnie Uniwersytet Śląski
skreślił mnie z listy studentów.
Otrzymałem nowy indeks.
Jak w teorii niejednemu wiadomo, prawdziwe studiowanie odbywa się jedynie w
Krakowie. Składa się na to chociażby wielopokoleniowe wychowanie kulturalne mieszkańców miasta, znikoma ilość przemysłu, historia,
oraz zabytkowa architektura miasta. Jak na najlepszą wyższą uczelnię techniczną w Polsce przystało
AGH specjalizuje się w każdej dziedzinie wiedzy technicznej.
Różnice w nauczaniu były od razu wyraźnie widoczne.
Matematyka poza algebrą i analizą na pierwszym roku, na drugim podzielona została jeszcze na równania różniczkowe i rachunek prawdopodobieństwa jako oddzielne przedmioty. Wysokiej klasy pedagodzy w większości nie sprawdzali obecności na zajęciach, gdyż liczyła się głównie wiedza i rozumienie zagadnień naukowo-technicznych,
co przecież, aby otrzymać zaliczenie trzeba było zawsze udowodnić. Zwracały uwagę profesjonalnie urządzone i wyposażone laboratoria specjalistyczne poszczególnych katedr. Na III i IV roku wraz z kolegami z roku uczestniczyłem w między-wydziałowych zawodach drużynowych w piłce siatkowej. Jak dobrze pamiętam graliśmy z Elektronikami, Informatykami, Mechanikami, Fizykami, oraz Druciarzami - czyli studentami Elektrotechniki. Osoby na moim roku, na które mogłem zawsze liczyć w okresie studiów to Michał oraz Piotr.
Studiowanie posiada taką zaletę, iż poważne różnorodne zagadnienia naukowe jakie się podejmuje są dostępne naprawdę w znacznej ilości, a prace wykonuje się w grupach 2-6 osobowych. Takie podejście powoduje, iż osoby specjalizujące się w danej dziedzinie wiedzy
zazwyczaj wykonują jedynie te prace, które ich interesują.
Podczas 4 lat studiowania w
Katedrze Automatyki AGH
sam wykonałem wiele opracowań ćwiczeń, laboratoriów, projektów. Tutaj zamieściłem kilka wybranych.
Pracę dyplomową postanowiłem napisać u prof. Konrada Wali zajmującego się różnorodnymi zagadnieniami zebranymi w jeden zbiór sympatycznie zwany badaniami operacyjnymi.
W pracy swej prowadziłem rozważania na temat kwadratowego zagadnienia przydziału. Do badań stworzyłem narzędzie, czyli napisałem
aplikację w środowisku Bilder C++ pracującą w systemie operacyjnym Microsoft Windows.
Funkcja wykonawcza tej aplikacji minimalizuje funkcję celu - sumaryczny koszt przydziału elementu do zasobu, wykorzystując znany już w świecie algorytm Tabu Search.
Algorytm ten posiada tzw. listę tabu, na której podczas wielokrotnych permutacji w procesie poszukiwania najlepszego rozwiązania, umiesza te elementy, które zostały przestawione.
Algorytm jako parametr posiada karę za częste przestawianie tych samych elementów - zabrania przestawiania tych elementów przez pewien czas. Po upływie tego czasu elementy usuwane są z listy tabu, czyli można je ponownie przestawiać.
Za pomocą stworzonego przez siebie narzędzia przebadałem wiele problemów QAP danych macierzowo, a wyniki przedstawiłem w swej pracy. Profesor Wala
ocenił moją pracę na 5.
Studia ukończyłem planowo otrzymując
absolutorium
2 czerwca 1999. Obronę pracy dyplomowej pozostawiłem na wiosnę 2000. Aby móc przystąpić do obrony pracy dyplomowej należy najpierw rozliczyć się z każdą komórką uczelni - wypełnić
kartę odejścia
- czyli się trochę nabiegać. W dniu 22 marca obroniłem
tytuł magistra inżyniera automatyka Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie na ocenę ponad dobry - ocenę bardzo dobrą obniżyła mi średnia ze studiów, która wyniosła 4,23.
Dnia 13 kwietnia dziekan Wydziału EAIiE AGH podczas uroczystej
gali
w auli budynku A0 wręczyła mi dyplom ukończenia studiów wyższych.
Na uroczystość zaprosiłem rodziców i siostrę, ciotkę Wandę, wujka Włodka, który swego czasu ukończył Wydział Metalurgii AGH oraz ciotkę Bożenę, która studiowała na Wydziale Chemii w Uniwersytecie Jagiellońskim. Podczas 5 lat studiów uzyskałem 109 zaliczeń semestralnych oraz zdałem 26 egzaminów.
|